Jesień nastraja mnie refleksyjnie. Lato minęło szybciej niż myślałam. Nadal nie posunęłam się ani na krok.
Czy można dalej malować maki?
Znalazłam się w takim punkcie, że dalej już nie mogę. Zastopowałam malowanie aby stworzyć przestrzeń dla nowej energii, nowych pomysłów. Jeszcze nie tak dawno sama inspirowałam innych do poszukiwań i penetracji własnych światów, widzenia rzeczywistości a teraz utknęłam. Wracam z powrotem do wnętrza swoich prac aby odnaleźć nowe kontynenty i nieodkrytą kreatywną przestrzeń.
Czuję się jak DJ który ze skrawków muzyki układa nowe brzmienia.
Widzę je, są tak inne, delikatne a zarazem pełne emocji.
Ukryte, zatarte, czekają na światło.
Wyspy, półwyspy, drogi i morza oraz ich mieszkańcy.
Samotność twórcy i wolność tworzenia.
Nic mnie nie ogranicza. Czysta radość komponowania.
Skrawki
Jeśli jesteś zaintrygowana/y powyższym wpisem poniżej zamieściłam króciutką instrukcję. Zapraszam Ciebie do poszukiwania własnych nieodkrytych światów.
Jeśli czujesz, że wyczerpały się Twoje zasoby twórcze, jesteś znużona/y brakiem inspiracji, zapraszam Cię do twórczej relaksującej zabawy.
Przygotuj:
– aparat / komórka
– własna dowolna praca malowana, najlepiej dość duża
…. i możesz zacząć podróż do krajów nieznanych.
Szukaj nieodkrytych miejsc poprzez kadr aparatu, małe fragmenty, powiększenia, miejsca budzące emocje, wkurzające swoją nieudolnością warsztatu, banalnością treści, przyciągające skojarzenia. Kadruj z góry, z boskiej perspektywy tworzenia.
A kiedy zobaczysz, poczujesz, że to jest „TO”, zrób zdjęcie aby zapisać ten moment.
Nasycona/y nową energią odkrywcy obejrzyj tylko te zdjęcia – nie porównuj ich z oryginałem. Zobacz w nich to co zostało ukryte przed Tobą. Spróbuj je nazwać, skojarzyć czy po prostu pobyć. Zobacz jak wiele odkryłaś /eś.
Wszystkie moje skrawki zostały zaczerpnięte z mojej pracy o jesiennym dumnym drzewie.
Czy teraz uwierzysz jak wiele tajemnic, inspiracji niesie każda stworzona przez Ciebie praca?